Wielki powrót do łask przeżywają ostatnimi czasy wszelkiego rodzaju robótki ręczne. I choć szydełkowanie czy robienie na drutach może kojarzyć się z ulubionym zajęciem naszych babć, to swoje zdolności manualne coraz chętniej wykorzystują także młode osoby. Własnoręczne tworzenie czapek czy dodawanie haftowanych elementów do ulubionych jeansów ozdób – to jedne z licznych możliwości kreatywnego spędzenia czasu. Kolejnym ciekawym zajęciem jest wyplatanie np. elementów dekoracyjnych ze sznurków, czyli tzw. makrama. Co jeszcze kryje się pod tą nazwą?
Co to jest makrama?
Makrama to technika wykorzystywana już przez starożytnych ludzi. Można określić nią nie tylko samą metodę wiązania sznurków, ale także twory stworzone za jej pomocą. Do wyplatania różnych dekoracji nie wykorzystuje się żadnych narzędzi czy maszyn, wystarczy sznurek bawełniany w wybranym przez nas kolorze. Oczywiście początkujący mogą skorzystać z gotowych zestawów DIY makramy, które pomogą w pierwszych próbach ręcznego wiązania sznurków. Jednak nie należy obawiać się wielu trudności, to dość intuicyjna technika, więc na początku wystarczy poznać jedynie podstawowe węzły i sploty. A z czasem będziemy mogli pozwolić sobie na bardziej skomplikowane wzory.
Kreatywne wykorzystanie zdolności manualnych – makramy
Twórcze metody spędzania wolnego czasu stały się niezwykle popularne, co można zaobserwować w mediach społecznościowych, gdzie wszyscy chętnie dzielą się swoimi dziełami. Nic w tym dziwnego, ponieważ kreatywne wykorzystanie swoich zdolności manualnych przynosi wiele korzyści. Makrama pomaga skutecznie wyciszyć myśli, poprzez przeniesienie naszej uwagi na przeplatanie sznurka. Skupiając się na śledzeniu wybranego wzoru, zapomnimy o wszelkich problemach i zrelaksujemy się. Własnoręcznie wykonane ozdoby możemy wręczyć naszym bliskim lub udekorować nimi nasz dom. Warto wspomnieć, że makrama to częsty motyw wykorzystywany we wnętrzach w stylu BOHO, gdzie znajdziemy m.in. plecione poszewki na poduszki, szydełkowe pufy czy nawet hamaki.
Patrycja to zmotywowana mama dwóch energicznych córek, Kasi i Idy. Po powrocie na rynek pracy po urlopie macierzyńskim, z pasją oddaje się wspinaczce skałkowej. Jej celem jest budowanie stabilnej sytuacji finansowej, co przekłada się na wartościowe artykuły o równowadze między życiem zawodowym a rodzinnym.